Oświetlenie uliczne, źródło charakteru miasta

Ludzie próbują zwalczyć ciemność od samego początku istnienia gatunku. Nie bez powodu, brak światła to zagrożenie. Właśnie dlatego ewolucja oświetlenia ulicznego trwa odkąd opanowaliśmy źródła światła. Mrok musiał ustąpić naszej myśli technicznej, ale jak się to zaczęło? Jak dzisiaj wygląda oświetlenie miast? 

Krótka historia lamp ulicznych

Początkowo miasta były oświetlane za pomocą wolnego ognia w centralnych miejscach, stosowano również pochodnie w pomieszczeniach, niestety było to rozwiązanie wadliwe. Często wywoływało pożary. Przełomowym wynalazkiem okazała się lampa naftowa. Dzięki niej zaczęto tworzyć pierwsze lampy uliczne, zdecydowanie bezpieczniejsze i estetyczniejsze niż kosze z ogniem. Kolejna rewolucja nastąpiła wraz z wynalezieniem prądu elektrycznego i żarówki. Przestała być potrzebna osoba zajmująca się zapalaniem i gaszeniem światła ulicznego. 

Oświetlenie miast i wyzwania

Współcześnie oświetlenie uliczne jest bardzo rozbudowane i w większych miastach nie musimy się bać ciemności. Ponadto niektóre z miast uczyniły swoje oświetlenie znakiem rozpoznawczym, kto jest w stanie sobie wyobrazić Nowy York bez wielkich, świecących reklam Manhattanu, albo Paryża, bez świecących ciepłym światłem lamp ulicznych. Największą bolączką pozostaje zbilansowanie godzin, w których światła powinny być odpalane. Konsensu pomiędzy wygodą
i oszczędnością na prądzie elektrycznym niestety dalej nie powstał.